czwartek, 29 września 2011

kolejne nowości w mojej toaletce...

Znów zarzucę Was zdjęciami... :D Tym razem zebrało się trochę pielęgnacji - o dziwo, oraz kilka skarbów, które zawsze chciałam mieć... mmm :)
Na zdjęciach zabrakło tuszu do rzęs super shock z Avon'u, ale do niego wrócę - zrobię jego recenzję, bo sądzę, że się może komuś przydać ;))

Nieźle, co? :D A to tylko z 4 dni ;) P.S. Patrzcie! :D Jajuszko eos w końcu do mnie dotarło :D wygrałam je w konkursie na fb u Asi :**


- L'oreal perfect slim pro - Żel antycelulitowy z kofeiną... Myślałam, że już go nigdzie nie dorwę, a tutaj proszę - jakaś wizażanka się go pozbywala! :DD Mój KWC!! :D Chcecie recenzję? ;>
- Garnier skin naturals: tonik redukujący niedoskonałości oraz żel odblokowujący pory
- La roche posay - effa car duo - to i oba garniery zupełnie za darmo oddała mi przemiła wizażanka - dziękuję! :*
- Farmona - krem dermatologiczny na pękające pięty - mi na szczęście pięty nie pękają, ale są przesuszone - zobaczymy jak się spisze :))
- ziaja med - kuracja łagodząca - krem pod oczy


- Avon - woda toaletowa just play for her
- Garnier - eko krem do stylizacji włosów bez parabenów i innych świństwów ;) (w 92% biodegradowalny)
 - Eos z letniej kolekcji owocowej o zapachu maliny


- My secret - puder matujący
- L'oreal studio secrets - wygładzająca baza pod makijaż :)
- Avon - próbka bezbarwnego podkładu :D
-  Dream matte mousse - podkład matujący w musie w kolorze 020


- Clinique - high impact eye shadow trio - sugarberry
- Paese - diamentowy cień do powiek - 9


- Kryolan - antishine powder - puder ryżowy intensywnie matujący


- Artdeco - Pędzel do pudru duo fibre

Na koniec... sezon na dynie otwarty! :D Czyli krem z dyni z jogurtem - na ciepło :)) Smak dosyć specyficzny, ale da się przeżyć ;) Następne będzie dietetyczne ciacho z dyni :)) hihi :)

7 komentarzy:

  1. Fajne rzeczy ;D Nie miałam nic poza tuszem z Avonu ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. jak sprawia sie ten matujacy puder ryzowy?

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam już dwa eosy, ale malinowy bym spróbowała z chęcią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. najbardziej podoba mi się pędzelek.. wygląda solidnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. to widze ze mamy takie same upodobania, bo ja tez używam lady speed stick :D niepotrzebnie go zdradzałam hehe pozdrawiaam :):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojj to ładnie sobie zakuy zrobiłaś ;) czekam na recenzje ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam tą wodę toaletową z Avonu, a raczej miałam bo już ją zużyłam (pewnie pojawi się u mnie w projekcie denko) :)

    OdpowiedzUsuń