eksplozja koloru na koniec lata ;)) + rozdanie u vexgirl ;)

Jeeee.... Zostalam zmuszona do zrobienia makijażu ;P 

Zmuszacz pospolity: HaloGosza   ;)) 

Podesłała mi kilka pomysłów namakijaż, ale póki co - zinterpretowałam je po swojemu ;))

Wychodzę z założenia, że jak szaleć, to na całego i do tego makijażu...

 

Po prostu neutralna pomadka mi nie pasowała ;)))

 Co myślicie? ;) Planuję tak jutro iść do szkoły ^^ 

Użyte produkty:
bazowy cień - Calvin Klein 117 bashful
żółty pigment - pigment KOBO 401 Sunny Yellow
pomarańczowy cień w załamaniu (tak, tak, też tam jest ;)) ) - paleta 120 cieni
różowy cień w załamaniu - Inglot 362 matt
fioletowy cień - Paese 615 z serii Kaszmir
jasna zieleń na dolnej powiece - Inglot 94 seria Sprint
zielony cień w zewnętrznym konciku został przyciemniony kobaltowym cieniem z palety 120 cieni
Eyeliner - essence (w żelu)
Tusz - Nivea extreme resist, wersja wodoodporna (Nałożyłam dwie warstwy - dlatego efekt jest trochę nieciekawy, ale nie miałam czasu zmywać makijażu po szkole i tylko go  zmodyfikowałam ;) )
Róż - Inglot 76 oraz Revlon vital radiance 04 Coral Radiance
szminka - Inglot 35 (wkład)
lakier - Mollon Cosmetics nr 17 - turquoise azure z kolekcji bambusowej
Puder - ccuk Compact Powder 13 Tea Rose ( niedoceniany produkt - zrobię o nim notkę, bo jest moim wakacyjnym ulubieńcem! :) )

Ponad to, VEXGIRL organizuje rozdanie, więc serdecznie Was do niego zapraszam :))

 Pozdrawiam!! ^^